Pasja do muzyki
Ola Kozdra to młoda, początkująca wokalistka, której muzyczna droga rozpoczęła się w dzieciństwie i mimo młodego wieku już dziś może pochwalić się niemałymi muzycznymi osiągnięciami. Ola z Zespół Szkół Handlowych i Usługowych, Handlówka Bolesławiec opowiada nam o swoich doświadczeniach, które stały się fundamentem jej artystycznej drogi. Historia Oli to przykład, jak muzyka może stać się nie tylko pasją, ale i sposobem na twórczy, osobisty rozwój.
Pierwsze kroki w muzyce
Muzyczna przygoda Oli zaczęła się, gdy miała zaledwie sześć lat. Chodziła wtedy do przedszkola, gdzie poznała koleżankę, która zachęciła ją, by wstąpiła do lokalnego zespołu ludowego „Niezapominajki” w Osłej. Był to jej pierwszy kontakt z muzyką, który pomógł odkryć jej talent do śpiewania.
– Poczułam, że to coś, co mi odpowiada, co sprawia mi czystą radość. Niestety zespół „Niezapominajki” nie przetrwał, ale już wiedziałam, że nie porzucę rozbudzonej miłości do śpiewania. Po tym, jak zespół się rozpadł, mama zapisała mnie na lekcje śpiewu do pracowni wokalnej w Młodzieżowy Dom Kultury im. Stanisława Wyspiańskiego w Bolesławcu.
– Tam zaczęła się moja muzyczna droga tak już bardziej na poważnie… – wspomina Ola.
Zespół Klaver
Ola nie zatrzymała się na śpiewaniu solo. Została członkiem zespołu wokalnego Klaver.
– Śpiewam z dziewczynami w zespole, co daje mi ogromną radość. To niesamowite uczucie, kiedy nasze głosy łączą się w harmonii – mówi Ola. Praca w zespole to nie tylko muzyka, ale także integracja i tworzenie relacji, które stają się niezwykle ważne w tym środowisku. Ola i jej koleżanki z zespołu nie tylko dzielą pasję do śpiewu, ale również wspierają się nawzajem, co sprawia, że każda próba czy występ stają się pełnym emocji przeżyciem.
Festiwale i występy – artystyczne wyzwania
Zespół wokalny Oli regularnie bierze udział w ogólnopolskich festiwalach muzycznych, gdzie zdobywa liczne nagrody i wyróżnienia.
– Festiwale to dla nas ogromna przygoda. Chociaż stresujemy się przed każdym występem, to po wejściu na scenę czujemy, że to jest to, co kochamy, a uczestnictwo w takich wydarzeniach pozwala nie tylko rozwijać nasze umiejętności, ale także poznawać innych artystów i nawiązywać nowe znajomości – podkreśla Ola. To z pewnością wpływa na poszerzanie perspektyw i inspiruje do dalszego rozwoju. Jednym z najważniejszych momentów na muzycznej drodze Oli było wystąpienie zespołu z okazji 70-lecia Młodzieżowego Domu Kultury w Bolesławcu.
– Przygotowałyśmy specjalny repertuar. Zaśpiewaliśmy wtedy różne piosenki, a ja poczułam mieszankę radości, adrenaliny i ekscytacji. To było wyjątkowe przeżycie – mówi Ola.
Muzyka jako marzenie
Choć Ola obecnie śpiewa w zespole, muzyka nie jest tylko jej hobby. W przyszłości chciałaby związać swoją zawodową drogę z wokalistyką.
– Słucham różnych artystów, różnych repertuarów i czuję, że mogę śpiewać wszystko. Każda piosenka ma w sobie coś, co mnie inspiruje – przyznaje Ola. Codziennie oddaje się z pasją nauce śpiewu i wierzy, że jej przyszłość może być związana z tą dziedziną sztuki, a muzyka może zdeterminować jej przyszłe wybory. Choć aktualnie Ola śpiewa głównie w zespole, to cały czas ćwiczy też solowe aranżacje. Podkreśla, że dla niej najważniejsza jest radość, którą czerpie ze wspólnego śpiewania.
– Bardzo lubię śpiewać w grupie. Z dziewczynami mamy taki wspólny cel, który motywuje nas do jeszcze większego zaangażowania – mówi zdolna Aleksandra. Z kolei występy solo, choć równie pasjonujące, to dla niej dodatkowe wyzwanie. Zwłaszcza, ze muzyka to dla niej przede wszystkim styl życia, który daje poczucie spełnienia. Historia Oli to przykład, jak od najmłodszych lat można rozwijać swój talent, łącząc to z przyjaźnią i wspólną pasją, a także śmiało otwierać drzwi do nowych doświadczeń. Przyszłość Oli w muzyce rysuje się bardzo obiecująco, a jej zapał do śpiewu z pewnością będzie ją napędzać do dalszego artystycznego rozwoju. Bardzo mocno gratulujemy i wspieramy. Powodzenia Olu.